Dyskusja:Aktuariusz
Z Wikipedii
wow, widzę, że Julo pod mą nieobecność rozbudował hasło o to, co przepisał z zamieszczonego linku.. link zginął. Mniejsza, tylko szkoda tamtego wartościowego źródła.. i tak to w sumie jest dość śmieszna sytuacja :-))) Kwiecień
Jeśli zarzucasz Julo plagiat w tym haśle z jakiegoś linku, to jest do tego odpowiednie miejsce. Moim zdaniem mylisz się, ale możesz poddać to pod ocenę innych. Natomiast zapewniam, że większość z nas nie pisze na wiki "korzystając z Twojej nieobecności". Andrzej z HeluLIST 09:21, 5 maj 2005 (CEST)
Ja skorzystałem - w merytorycznie dozwolonym zakresie - m.in. z "Gazety Wyborczej" i ze stronki "Factum sp.z o.o.", zajrzałem też na stronę WSIZ w Rzeszowie. Natomiast pierwszy autor hasła w 2/3 na pewno skopiował je z jakiejś innej strony, bowiem np. w słowniku Bankier.pl stosowne hasło brzmi:
- Aktuariusz - specjalista ubezpieczeniowy, zajmujący się zastosowaniem matematyki w ubezpieczeniach i reasekuracji. Każdy zakład ubezpieczeń prowadzący działalność w I dziale musi zatrudniać przynajmniej jednego aktuariusza.
Przypominam, że pierwszej edycji hasło to brzmiało:
- Aktuariusz - specjalistyczny zawód obejmujący zastosowanie matematyki w ubezpieczeniach i reasekuracji. (...) Zakład ubezpieczeń, w zależności od prowadzonej działalności powinien lub ma obowiązek, zatrudniać przynajmniej jednego aktuariusza.
Zbieżność sformułowań nie może być przypadkowa. Dlatego zmieniłem kształt artykułu (ostatnie zdanie zostawiłem), żeby właściciel praw portalu Bankier.pl (czy jakiś inny, jeśli sformułowania wzięte były pierwotnie z innego miejsca) nie zarzucił Wikipedii naruszenia jego praw. A rzeczywiste metody i intencje pierwszego autora pozostawiam ocenie Wikipedystów. Nota bene zastanawiam się, jak to wyglądało w innych jego hasłach. --Julo 10:11, 5 maj 2005 (CEST)
-
- no to się zastanawiaj, a najlepiej poprzepisuj sobie z linków, które wycinasz i zastępujesz treścią... w imię "poprawek" Kwiecień
[edytuj] Zakres wiedzy
"Aktuariusz powinien posiadać wiedzę szczególnie z zakresu (...) demografii i aktuarialnych tablic trwania życia..." To chyba jakies nieporozumienie. Aktuariusze nie uczą się tego na pamięć (choć nikt im tego nie broni). Aktuariusz ma wiedzę na temat konstrukcji tablic trwania życia, użytych oznaczeń i ich znaczenia.
